„ Byłam taka szczęśliwa! Znaleźliśmy dawcę. Długo
nam to zajęło, ale po 3m-cach znalazło się serce. Okazało się, że dawcą był
17-letni chłopak, który zmarł w wyniku jakiejś choroby genetycznej, która
(dzięki Bogu!) nie wpłynęła w żaden sposób na serce. To oznaczało, że Zayn znów
będzie z nami.
Przez ostatnie 2 tygodnie nie
wychodziłam z jego sali. Chłopak obudził się tydzień temu. tuż po operacji. Nie
bardzo wiedział co się dzieje, ale kiedy doszedł do siebie to wszystko mu
wytłumaczyliśmy. Przez ten czas kiedy z nim siedziałam, mówiłam do niego,
opowiadałam mu o tym co się dzieje. Mówiłam mu
o wszystkim, nie chciałam żeby
cokolwiek go ominęło. Zastanawiałam się tylko czy będzie pamiętał, że
powiedziałam mu co do niego czuję. Ale teraz było mi to wszystko jedno. Najważniejsze,
że Zayn mógł wrócić do swojego normalnego życia.
Bardzo zżyłam się z resztą zespołu. Okazało
się, że ta cała sytuacja umocniła nas jako grupę. Teraz wszyscy byliśmy
przyjaciółmi. Pewnego dnia, kilka godzin przed wypisem „bad boya” ze szpitala,
poszłam załatwić formalności. Nie zdawałam sobie sprawy, że zostawiając Zayna z
chłopakami, może on dowiedzieć się różnych rzeczy. Kiedy wróciłam chłopcy
wyszli z sali z dziwnym uśmieszkiem na ustach. Wtedy Malik się odezwał:
- Mogłabyś podejść i położyć się ze mną tak jak to robiłaś kiedy byłem
nieprzytomny?
Nie bardzo wiedziałam jak zareagować, bo no nie okłamujmy się, pytanie było
dość nie typowe. Jednak tak strasznie tego chciałam. Podeszłam więc i położyłam
się obok niego. Głowę położyłam na jego torsie, a rękami objęłam go w pasie.
Nagle moje ciało przeszył dreszczyk. Zayn gładził mnie po włosach, a swoją
głowę oparł o moją.
- Co Ty robisz? – zapytałam, nie zdając sobie sprawy, że popełniam ogromny błąd.
- Chciałem Cię poczuć jeszcze raz, tak jak czułem kiedy byłem w śpiączce. –
odpowiedział.
Wmurowało mnie. Skoro wszystko czuł to oznacza też, że wszystko słyszał. Malik
jakby czytając w moich myślach odezwał się:
- Lily, ja wszystko słyszałem... ja wszystko wiem... - powiedziawszy to, nagle
wziął moją głowę w swoje dłonie i na moich ustach spoczął najcudowniejszy
pocałunek świata. Wiedziałam, że warto było czekać, że warto było marzyć, bo
wszystko się zawsze spełni, trzeba tylko być cierpliwym.
Chłopcy wrócili i zabrali rzeczy Zayna. Ja pomogłam chłopakowi usiąść na wózek
i tak szczęśliwi, i w końcu spełnieni, wyszliśmy ze szpitala. I wszystko było
super, kiedy nagle...Lily!Lily!LILY!”
Czułam, że ktoś mną szarpie, ale nie
bardzo wiedziałam co się dzieje. Otworzyłam oczy zdziwiona. Leżałam w łóżku, na
tej same sali co Zayn. Harry wytłumaczył mi, że kiedy przyczepiali Malikowi
aparaturę, zemdlałam, a później zaczęłam majaczyć. Próbowałam wstać, ale byłam
zbyt słaba. Rozglądnęłam się tylko, a wszystkie twarze były zwrócone w moją
stronę. Nawet Mania i Pola były tu dla mnie. Nagle dotarło do mnie coś, co znów
mnie przerażało. Skoro spałam i śniłam to, to co wydawało się prawdą, w
rzeczywistości nigdy nie miało miejsca. Dotarło do mnie, że Zayn nadal
umiera...
--------------------------------------------------------------------------
Nie jest to dobre, bo prawda jest taka, że zasypiałam na stojąco kiedy to pisałam,
no ale obiecałam wam więc wrzucam :) komentujcie proszę!
Świetny! A ja myślałam że to na prawdę! Kurde ale zaskoczyłaś! Czekam na kolejny!
OdpowiedzUsuńno ahh. aż mnie trzęsie dawaj szybko kolejny! i jak Cię dorwie to oberwiesz za kończenie w takich momentach :D:D ♥ zapraszam do mnie http://iwish-forever.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńnie no nie mogę uwierzyć ;p ty lubisz torturować ludzi? ehh napisałam CI już co myślę na ten temat ;)
OdpowiedzUsuńczekam na następny i zapraszam do siebie
myworld-with-onedirection.blogspot.com
jejeku! ja już nie chce dramatów ! :< boskie<3
OdpowiedzUsuńa już się cieszyłam :D
OdpowiedzUsuńpisz dalej, dobrze CI to idzie ; )
jest świetny
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
http://mylifewith1d.blogspot.com/
jaacie,pisz,booskie!,czekam na kolejny :) pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńBoskie masz to opowiadanie ;) .
OdpowiedzUsuńPISZ DALEJ !
Ty lubisz torturować ludzi ! ;D ha ha xdd
OdpowiedzUsuńAż mam ciarry ! :D
OdpowiedzUsuń