Możesz zacząć życie nowe. Jeszcze raz przyjrzyj się sprawom tak, jak zwykłeś to czynić. Na tym bowiem polega odrodzenie życia.
Minęły już 2 miesiące odkąd jestem sama. Ciągle nie mam nikogo, ale postanowiłam zmienić swoje życie. Kiedy obudziłam się cała mokra, na mokrej posadzce, zrozumiałam, że nie może tak dalej być. Jeśli coś kochasz to musisz o to walczyć. Postanowiłam, że zacznę od siebie samej. Najpierw ogarnęłam w domu, rozjaśniła ściany, chciałam, żeby to miejsce tętniło życiem. Potem poszłam do fryzjera. Niby banalne, ale pomaga. Skróciłam włosy, zrobiłam grzywkę i rozjaśniłam końcówki. Byłam całkiem inną osobą, ale tylko z zewnątrz. Jeszcze pozostała mi ta najcięższa część. Zaczęłam się bardziej udzielać społecznie. Dwa razy w tygodniu chodzę do Domu Dziecka. W końcu się spełniam i czuję, że coś się zmienia.
Pewnego dnia, kiedy byłam u dzieci, Lucy - jedna z opiekunek, powiedziała mi, że za 2 dni będziemy miały nowego wolontariusza, który został do nas wysłany przez sąd. Miał odpracowywać w Domu Dziecka. Kiedy się o tym dowiedziałam to trochę się przestraszyłam. Dzieci potrzebują odpowiedniego podejścia, a nie jakiegoś zbira. Niestety żadna z nas nie miała wpływu na decyzję sądu.
Dwa dni później poszłam jak zwykle na swoją zmianę o 16. Wchodząc przez drzwi, zostałam złapana za ramię przez Lucy.
- Kochanie on będzie pod Twoją opieką.
- Żartujesz?!
- Nie. To była decyzja dyrektorki. Stwierdziła, że jesteś tak dobra, że tylko Ty możesz się tym zająć.
- Ale ja nie chcę... Boję się.
- Wiem kochanie, ale będzie dobrze. Chłopak czeka na Ciebie u dzieci.
Weszłam do mojej grupy. "Zbir" siedział na dziecięcym krześle, a wszystkie dzieci siedziały na nim. Dosłownie!
- Dzień dobry. - powiedziałam. - Nazywam się Lily i od dzisiaj jest Pan pod moją opieką i stosuje się do moich zaleceń. - wypowiedziałam to zdanie tyłem do grupy, ponieważ kładłam rzeczy na biurku. Kiedy się odwróciłam, chłopak stał przede mną.
- Cześć Lil.
- Jezu... - powiedziałam i wybiegałam z płaczem. Pobiegałam prosto do łazienki, zaryglowałam drzwi i zaczęłam przeklinać los. "Dlaczego on?!", "Dlaczego teraz?!"....
Moje myśli toczyły ze sobą wojnę. Nagle usłyszałam pukanie.
- Lil, proszę Cie wyjdź... Lil...
- Zostaw mnie, nie teraz. Myślisz sobie, że przyjdziesz i wszystko naprawisz?! Myślisz, że tak po prostu mogłeś mnie zostawić, a teraz wracasz i jakby nigdy nic mówisz tym swoim cholernie seksownym głosem "Cześć Lil."...
- Lily proszę, porozmawiaj ze mną. Nikt nie mówi, że mi było łatwo. Proszę wyjdź...
- Nie! Nie teraz! Zostaw mnie ZAYN....
------------------------------------------------------------------------
Przepraszam, że takie krótkie, ale nie miałam więcej czasu, bo wyjeżdżam. Ogólnie ostatnio zabiegana jestem. Jadę do Wawy więc mam 4-5h w jedną stronę... Powinnam w tym czasie coś napisać :) Nowy rozdział dodam w piątek jak wrócę! Mam nadzieję, że się podobało :) xoxo
Super ;))
OdpowiedzUsuńboskie !! :)
OdpowiedzUsuńznowu pojawia się wątek Zayna i Lily ;]
bardzo się z tego powodu cieszę :D
czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział ;)
zapraszam http://dream-of-another-life.blogspot.com/
Czekamy na następny z niecierpliwością :D
OdpowiedzUsuńŚwietne !!!
OdpowiedzUsuńczekamy na następny, a ten jest wspaniały :)
OdpowiedzUsuńZa cholerę nie rozumiem.W większości opowiadań,Liam występuje w roli `drugiego`.
OdpowiedzUsuńMalik, co narozrabiałeś? :D Czekam na kolejny rozdział. Pozdrawiam, Ania. <3
OdpowiedzUsuńOmg <3 jesteś genialna ...! ma
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Towjego blog ;3 On był moim 1 którego przeczytałam i wiedziałam że to nie będzie zwykły tandetny blog.. ty go stworzyłaś i ty stworzyłaś te postacie dziękuje ci za to i ubustwiam cię ....! Dziękuje ci za tego bloga i oczywiście czekam na kolejny rozdział .. ;)
Julka xX
Omgomgomg ;3
OdpowiedzUsuńTo jest zajebisty blog !
I płakałam i śmiałam się..
Jesteś zajebista dziewczyno!
Wszystkie twoje rozdziały przeczytałam za jednym razem.
♥
Fajny rozdział z niecierpliwością czekam na następny. ♥
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie : http://1d-zakazanamilosc.blogspot.com/
Super pisz dalej :D
OdpowiedzUsuńKiedy następny . Nie mogę się doczekać ♥
OdpowiedzUsuńCzekam na następny <3
OdpowiedzUsuńsuper! zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńkiedy następny ? ;) powiadamiaj mnie ! ? ;)
OdpowiedzUsuń@MartynaOffic *
OdpowiedzUsuńkocham kocham kocham kocham ! <3
OdpowiedzUsuńchcę następny ! kocham tego bloga , tak samo jak Ciebie , dziewczyno ty jesteś naj! <3
OdpowiedzUsuńejjj kiedy następny ;<
OdpowiedzUsuń