Kiedy już się uspokoiłam, zeszłam na dół.
Wszyscy się na mnie patrzyli. Nie wiedziałam czy wiedzą czy nie.
- To nie Twoja wina... – podbiegła do mnie Pola i mnie przytuliła. Czyli jednak
wiedzieli.
- Wiedziałem, że z tego nie wyniknie nic dobrego, równie dobrze mogłaś się w
ogóle nie pojawiać... – powiedział Harry i popatrzył się na mnie jakby chciał
mnie na miejscu zamordować.
- Hazza przestań cholera jasna!! – wrzasnął Zayn. – To nie jest jej wina!!
- A niby kogo?! Gdyby się nie pojawiła to Liam byłby z nami, Ty nie byłbyś w
szpitalu, a ja miałbym święty spokój! Nienawidzę Cię! Od początku miałem rację!
– Harry wykrzyczał mi to wszystko prosto w twarz, po czym wziął kluczyki od
samochodu, trzasnął drzwiami i odjechał.
- Gdyby nie moje durne zabawy... – powiedział cicho Lou i zaczął płakać, a El
podeszła do niego i go przytuliła.
- Przestańcie wszyscy! Po pierwsze nie wolno mi się denerwować, po drugie... –
tutaj Malik zwrócił się do Louisa. – Gdyby nie Ty, Lou to nie byłbym teraz tak
zakochany. Zrobiłeś wiele dobrego, ale na pewno nic złego. – uśmiechnął się i
przytulił Tommo.
Poczułam się strasznie. „Jak ja cholera mogłam do tego dopuścić?! Dlaczego ja
tego nie widziałam?”. Zaczęłam płakać. Pola z Manią od razu do mnie podeszły.
- Kochanie nie martw się, wszystko będzie dobrze.
Zayn się na mnie patrzył, ale nie podszedł. Nie mógł podejść...
Odsunęłam dziewczyny od siebie i poszłam do pokoju. Położyłam się na łóżko i
stwierdziłam, że jestem skończoną idiotką, bo myślałam, że wszystko będzie
takie piękne i łatwe. W życiu nic takie nie jest. Słyszałam tylko z dołu jakieś
krzyki dziewczyn i Zayna. Po jakimś czasie byłam już tak zmęczona płaczem i
zestresowana, że zasnęłam.
-----------------------------------------------------------------------------------
- Wstawaj! Musisz to zobaczyć.
Nade mną stała El i z uśmiechem na twarzy mnie budziła.
- O co chodzi?
- Chodź szybko i nie pytaj. Musimy Cię ubrać.
- Co? O co chodzi? – byłam zdezorientowana. – Która godzina?
- 19.00, mamy tylko godzinę.
- Ale do czego?
- Zobaczysz... – powiedziała tajemniczo El i zaczęła się śmiać.
Wstałam z łóżka i poszłam do łazienki się umyć. Kiedy wyszłam z pod prysznica
El weszła do łazienki i zaczęła układać mi włosy. Po 15min miałam na głowie
przepiękny koszyczek. Nie zadawałam więcej pytań, ale za cholerę nie wiedziałam
o co chodzi. Poszłyśmy do garderoby, ale nie mojej tylko El. Kiedy ją
otworzyła, nie mogłam uwierzyć. Ile tam było ciuchów!
Podeszłą do wieszaka z sukienkami i wybrała mi chyba najpiękniejszą z nich.
- Jesteś gotowa! Teraz zejdź do ogrodu...
Nie wiedziałam o co chodzi, ale byłam podekscytowana.
Zeszłam na dół do ogrodu i nie mogłam uwierzyć w to co zobaczyłam. Ogród wyglądał przepięknie. Z boku, stał wielki czarny fortepian. Nie
wiedziałam po co on, ale zaraz miałam się dowiedzieć. Zza drzew wyszedł Zayn,
ubrany w czarny garnitur wyglądał tak strasznie seksownie.
- Przepraszam, że zwątpiłem. – powiedział i usiadł przy fortepianie. Kiedy
usłyszałam pierwsze dźwięki piosenki wiedziałam, że jeszcze jest nadzieja, że
jeszcze wszystko może być dobrze....
ale ja chcę żeby był Liam :(
OdpowiedzUsuńJejuu ! Uwielbiam! <3
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne !!! Dawaj szybko bo to jest świetne!!
OdpowiedzUsuńNapisz nastepny rozdzial! Proooooosze!
OdpowiedzUsuńSuper.! Szkoda tylko że ta kłótnia z Harrym... ;)
OdpowiedzUsuńno napisz kolejny ;*
kochana, super blog!
OdpowiedzUsuńmam pytane, jak to robisz, że pokazujesz, jak się ubierasz, jakie masz fryz itp ? chodzi mi jak wklejasz tego linka czy coś, nie wiem jak to nazwać ^^
pozdrawiam ;**
kiedy piszesz coś w miejscu "nowy post" to masz tam opcję "link"... wyświetli Ci się okienko i tam wpisujesz sobie pod jakim słowem ma być link schowany i pod dołem jest miejsce na wklejenie linku:) tyle..
UsuńŚwietny rozdział! Mam nadzieję, że jeszcze pojawi się Liam i wszystko bd ok... Z niecierpliwością czekam na kolejny. Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńświetny ! *_* kocham tooo <3 niecierpliwie czekam na kolejny rozdział !
OdpowiedzUsuńcudne :*
OdpowiedzUsuńProszeeeee, pisz więcej rozdziałów dziennie :D Strasznie mi się to podoba, ale możesz zacząć dłuższe, żeby było jeszcze więcej do czytania :P Podziwiam Cię i twoją niezwykłą wenę ♥
OdpowiedzUsuńLovee ♥
OdpowiedzUsuńPisz dalej , proszę :)
Piszz .. super .:p Normalnie ryczę .:'
OdpowiedzUsuńCześć piszę opowiadanie o Zaynie, Liamie i nie tylko, jeśli ktoś jest ciekawy zapraszam : http://if-im-louder-would-you-seeme.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńSuper pisz szybko kolejny rozdział,.Zapraszam do mnie na http://najaranaszczesciem-1d.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńKocham <3 zapraszam na naszego bloga: ilikegirlswhoeatcarrots-1d.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMatko <3
OdpowiedzUsuńPisz dalej <3
Boski.! Ale niech ten Liam się odfocha. ;) Zapraszam na mojego bloga : http://liamismylove.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń